Co robić w trudnych sytuacjach?Przykład

Oto, co jeszcze Józef zrozumiał i co ty także powinieneś zrozumieć...

1) Nie możesz sobie pozwolić na użalanie się nad sobą. Być może przechodzisz teraz jakieś bardzo trudne chwile i jesteś niewinną ofiarą sytuacji, której nie spowodowałeś. Przyjrzyj się reakcji Józefa, gdy znalazł się w podobnej sytuacji. Po pierwsze, nie użalał się nad sobą. Dlaczego? Ponieważ jest to główny czynnik sprzyjający depresji. Często gdy doświadczamy poważnego problemu, a nasza samoocena jest już na dnie, zaczynamy obwiniać siebie i poniżać się. Józef tego nie zrobił. Rozumiał, że nie był przyczyną kryzysu, w którym się znalazł i starał się spojrzeć na niego realistycznie. Kiedy znajdziesz się w środku burzy i pozwolisz, aby łódź ustawiła się bokiem, wiatr cię wywróci. Podobnie gdy w twoim życiu pojawiają się burze, najlepszym sposobem na ich pokonanie jest zaufanie Bogu i stawienie im czoła, tak jak zrobił to Józef.

2) Nigdy nie podejmuj ważnej decyzji, gdy jesteś przygnębiony. Wiele razy, gdy czujemy się zniechęceni, mamy ochotę powiedzieć: „rezygnuję”, „zmieniam pracę”, „wyprowadzam się” lub „składam pozew o rozwód”. Proszę, nie rób tego! Kiedy jesteś przybity i rozgoryczony, nie możesz polegać na swoich uczuciach, masz nieostre widzenie i tracisz perspektywę, by właściwie ocenić sytuację. Co powinieneś więc zrobić? Zaufaj Bogu, że cię przez to przeprowadzi! Powiedz za psalmistą:

„Bogu ufam, nie lękam się; cóż może mi uczynić człowiek?”.