PANIE, nie karć mnie w swoim gniewie Ani nie pouczaj w swojej porywczości! Zmiłuj się nade mną, PANIE, gdyż odeszły mnie siły, Uzdrów, bo do szpiku przenika mnie trwoga. Na mą duszę spadło przerażenie, A Ty, PANIE — jak długo jeszcze...? Zawróć, PANIE! Uratuj mi życie, Wybaw mnie dzięki swej łasce! Bo po śmierci — któż o Tobie pamięta? Kto Cię będzie sławił z głębin świata zmarłych? Zmęczył mnie ciągły smutek, Co noc na posłaniu płaczę, Pościel mokra od łez. Zgryzota przyćmiła mi wzrok, Osłabł z powodu mych wrogów. Odstąpcie ode mnie, wszyscy czyniący nieprawość! PAN usłyszał mój płacz! On wysłuchał błagania, Przyjmie mą modlitwę!
Czytaj Psalmy 6
Udostępnij
Porównaj wszystkie przekłady: Psalmy 6:1-10
Zapisuj wersety, czytaj offline, oglądaj krótkie nauczania i nie tylko!
YouVersion używa plików cookie, aby spersonalizować twoje doświadczenia. Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookie zgodnie z naszą Polityką prywatności
Strona główna
Biblia
Plany
Nagrania wideo